
Mia Ballerina
Są takie momenty, gdy coś zainspiruje mnie tak mocno, że trudno mi skupić się na czymkolwiek, a w głowie raz po raz pojawia się myśl „Muszę to narysować”. — There are such moments when something has been inspired me so much that it’s hard for me to focus on anything, and the thought „I need to draw this” appears in my head again and again.
Zdjęcie z Mią Petkovic, które zainpirowało mnie do stworzenia szkicu. Znajdź Mię na Instagramie @miapballerina.— A photo with Mia Petkovic, which inspired me to create a sketch. Find her on Instagram @miapballerina.
Przeglądając Instagram zobaczyłam zdjęcie. Młodziutka baletnica w urzekającym kostiumie przysiadła nad wodą. Nogi skrzyżowane, stopy bose, palce obciągnięte w pozycji point, dłonie wyciągnięte do boku. Spogląda prosto w obiektyw, niby pewnie, a jednak nieśmiało, uśmiecha się. A wszystko skąpane w ciepłym, letnim słońcu. — I saw a photo while I was browsing Instagram, A young ballerina in a captivating costume sat at the water. Legs crossed, bare feet in the point position, palms extended to the side. She looks straight into the lens, apparently but shyly, smiling. And all bathed in a warm summer sunlight.

Po pierwsze kolor — But first color
Zachwycił mnie kolor jej tutu. Głęboki, intensywny granat z odrobiną fioletu. Bardzo jasne światło padające z góry wydobywa z tego koloru jeszcze więcej, a cień zdecydowanie układa się w plisach spódniczki. Zapragnęłam więc nie tylko ją narysować, ale również namalować. Długo zastanawiałam się kim miałaby być na moim obrazie. Nie mogąc podjąć ostatecznej decyzji odłożyłam szkic na kilka dni. — I was delighted by the color of her tutu. Deep, intense blue with some of purple. Very bright light from above brings out more of this color, and the shadows are definitely put in the pleats of the skirt. So I wanted not only to draw it, but also to paint it. I wondered who she would be in my painting for a long time. Unable to make the final decision, I put off the sketch for a few days.


Baletnica ma na imię Mia — The ballerina’s name is Mia
Jak łatwo w dzisiejszych czasach poznać kogoś kto mieszka na drugim końcu globu. Po opublikowaniu szkicu na Instagramie i oznaczeniu na nim mojej bohaterki @miapballerina otrzymałam wiadomość od mamy Mii, która zamówiła u mnie jej bajkowy portret. Jak historia potoczyła się dalej opiszę następnym razem, a tymczasem zapraszam do obejrzenia filmu, w którym pokazuję jak powstał szkic do bajkowego portretu Mii Balleriny. — How easy it is today to meet someone who lives on the other side of the globe. After publishing the sketch on Instagram and taging my character @miapballerina on it, I received a message from Mia’s mother, who ordered her fairy-tale portrait. I will describe the next time how the story went on, and in the meantime I invite you to watch a movie in which I show how a sketch for the fairy-tale portrait of Mia Ballerina was made 🙂
Zajrzyj też tutaj
Błękitny ptak
W pracowni, Ze szkicownika Błękitny Ptak Błękitny Ptak najpierw powstał w mojej wyobraźni... Z radością usiadłam do biurka i zrobiłam ten rysunek. Tak po prostu. Nosiłam go w wyobraźni przez kilka miesięcy. Najpierw zobaczyłam kolor... niebieski. Czysty jak letnie...
Tulipany
Baletnica z tulipanami to kolejny szkic, w którym odbija się echo inspiracji Zielonymi różami. Coś czuję, że będzie ich niemało, a książka na stałe zagości w moim sercu. Gdy kończę dany obraz, w mojej głowie czekają już kolejne, które domagają się zrealizowania. Mam...
Zajączek wśród roślin
Miałam nie za dobry dzień pod kątem rysowania, ale jakoś udało mi się odzyskać równowagę. A wszystko zawdzięczam pewnemu zajączkowi, który pojawił się w moich myślach. Podczas całego procesu tworzenia towarzyszył mi mój synek, który niczego nieświadom spał sobie w...
Jak Ci się podoba mój szkic do bajkowego portretu Mii Petkovic? Co Cię inspiruje? Podziel się w komentarzu! — How do you like my sketch for the fairy-tale portrait of Mia Petkovic? What inspires you? Share in the comment! 🙂
Beautiful art! Thank you